piątek, 9 maja 2014

15.

Eurowizja Eurowizja. Gorący temat co? Bo wygrała `baba z brodą` a jurorzy pogrzebali szanse Cleo. Mając to na uwadze, postanowiłam stworzyć post o tym. Osobiście spodziewałam się, że Cleo daleko nie zajdzie mając na uwadze głosy jury. Cleo nie ma dobrego głosu. Skrzeczy i piszczy a jej piosenka jest o niczym. My wiemy, że to ironiczna pieśń ale skąd inni mają to wiedzieć? Osobiście mnie dużo bardziej razi śpiewanie o tym, że jesteśmy słowiankami i jesteśmy zajebiste bo mamy cycki i umiemy zmywać i robić masło. Wiedziałam, że Świat to odbierze jako seksizm. Kobiety na prawde nie widzicie w tym nic złego? Nie widzicie tu sprowadzania kobiet do roli seksualnego obiektu? Wolałabym by mówiono, że jesteśmy Świetne bo znamy języki, kończymy studia, jesteśmy niezależne a nie bo mamy cycki. 

`Nie ma lepszych od naszych Słowianek,

Ten, kto widział i próbował, ten wie!

Próbował? Co próbował? Dla mnie to jednoznaczne. Już nie wspomnę o całej otoczce cycków i masła. Dla mnie to żałosne.

Myśleliście co by było gdyby powstała męska wersja tej piosenki? Już sobie wyobrażam takich przystojniaków w samych slipkach prężących sie do odkurzacza. A na słowa:

Lubimy, jak poruszasz tym, co mama w genach dała.

To jest ta gorąca krew, to jest nasz słowiański zew!

Łapią się za swoje przyrodzenie i je eksponują. Brzmi średnio? Brzmi jak seksizm? Wtedy to dopiero byłyby zarzuty. Jednak gdy kobiety to robią to jest wszystko ok. Bo przecież kobiety mają piersi więc czemu nie. Powtórzę jeszcze raz. Nie jestem dumna, że to ta piosenka nas reprezentowała i nie dziwię się, że nie zajęliśmy wysokiego miejsca.

Co do wygranej. Uważam, że jak najbardziej zasłużona!! Conchita czy jak kto woli Tom ma 3 oktawy. Piękny głos. Mnie zaczarowała totalnie. Tom nie jest transwestytą ani tym bardziej transseksualistą. Jest zwyczajną drag queen. Wszędzie ta forma sztuki jest znana i akceptowana. Nawet w Bułgarii czy Indiach. Oczywiście w Polsce to nie przeszło bo miała brodę. Dlaczego? Nie wiem. Może chciałą właśnie podkreślić to, że mimo że na scenie jest drag queen to na co dzień jest dalej mężczyzną? Nie mam pojęcia. Wiem jedno. Była jedna z lepszych. W jej występie nie było nic wyzywającego. Stała w miejscu, w długiej sukni pięknie śpiewając. Nigdzie na Świecie nie było tyle nienawiści względem jej co u nas. 
Moim zdaniem genialne.

Austia nie dostała ani jednego punktu tylko od kilku krajów. W tym polski. Jak to się stało? W głosowaniu telewidzów Conchita zdobyła 4 miejsce. Jednak nasze szanowne jury nie podzieliło entuzjazmu. Według jednego Conchita była prawie najgorsza! Tak ocenił Paweł Sztompke. Jak widać nic nie warty człowiek pod zględem oceniania muzyki. Czemu tak ocenił? Można się tylko domyślać. Piosenka z Francji (Nie mam zamiaru jej komentować... wystarczy wpisać w youtube) była prawie o 10 miejsc wyżej!? Najwyżej Conchita została oceniona Przez Kase. Na 7 miejscu. 
Czy to polityczny konkurs? Widać po ocenach jury tak. Własne poglądy i opinie nie powinny mieć wpływu na ocenę. 

Inne występy:


2 miejsce: Holandia

I tu idealnie widać po co jury jest. Śliczne delikatne wokale. Idealnie współgrające sobie głosy i gitara. Zero show. Zero zbędnych dodatków. Byłam pewna, że ta piosenka nie osiągnie sukcesu bo przecież `eurowizja to tylko show!!` a tu takie miłe zaskoczenie ;)

3 miejsce: Szwecja

Kolejny występ udowadniający to, że dołączenie jury to świetny pomysł. Piosenka nie należy do moich ulubionych ale jest miłą, momentami agresywna i pokazuje wielkość głosu Szwedki. Przyjemnie posłuchać

4 miejsce: Armenia

Z początku myślałam, ze to kolejna zwykła ballada. Jednak od połowy słychać ten zachrypnięty, strasznie mocny głos. Mnie powaliło! Przypomina troche Dana Reynoldsa. Słuchając tej piosenki mam wrażenie, że jest bardzo autentyczna. Że aż razi cierpieniem i doświadczeniami z życia artysty. Bardzo mi się podoba.

5 miejsce: Węgry

Osobiście mnie ta piosenka nie powala. Wokal jest średni i Węgier często śpiewa nieczysto. Z drugiej strony to pierwsza nie ballada. 

6 miejsce: Ukraina

Moim jedynym uzasadnieniem dlaczego ta piosenka jest wysoko, jest sytuacja polityczna. Piosenka średnia ale Pani wręcz wyje. Fałsz w każdej zwrotce. No może pod koniec się trochę rozkręciła. Co najmniej 4-5 miejsca w dół. Tu jury się nie popisało.

7 miejsce: Rosja

Kolejna wolna piosenka jednak mi się bardzo podoba. Na pewno powinna być wyżej niż Ukraina. Jednak to co mnie najbardziej przeraziło to reakcje widowni na to jak ktokolwiek dawał punkty dziewczynom. Czy te dwie bliźniaczki mają być obwiniane za to co robi Putin? No śmieszne. Myślę, że gdyby reprezentowały inny kraj zaszłyby dalej.

8 miejsce: Norwegia

Jak dla mnie to świetna ballada. Bardzo wrażliwa a głos norwega nieziemski. Najbardziej emocjonalne wykonanie.

9 miejsce:  Dania

No! Nie wiem jak wam ale ta piosenka mi się bardzo podobała :D! Skoczna, świetny tekst no i co najważniejsze głos wokalisty nie był przerażający. Refren bardzo chwytliwy i śpiewam go aż do tej pory ;)

10 miejsce: Hiszpania

Czy tylko ja nie mogłam się skupić na tej piosence? Szczerze nawet nie wiem o czym ona jest bo wokalistka jest tak śliczna. Te mokre włosy dodawały jej takiego seksapilu.. Nie musiała nic robić, wyginać się jak nasze modeleczki by być dużo bardziej seksowna od nich. Głos też niczego sobie.

11 miejsce: Finlandia

Idealnie piosenka trafiła w moje gusta. Dużo młodsza wersja Coldplay w połączeniu z Kings of Leon. Ta piosenka bardzo do mnie przemawia. Jedyna taka na tegorocznej eurowizji. Nie jest to ani ballada ani soft pop. Za oryginalność duży plus.

12 miejsce: Rumunia

Jak dla mnie porażka. Pan i Pani mają głos średni. Co druga osoba w polskim talent show ma lepszy. Piosenka mnie nie porywa. Może dlatego, że nie lubie takiego typu muzyki. Nie wiem czy zasługuje na miejsce w pierwszej połowie.

13 miejsce: Szwajcaria

No i to jest piosenka, która jak dla mnie powinna znaleźć się w pierwszej 5. Ładny i przyjemny wokal, bez zbędnych dodatków i pokazywania ogromu swojego głosu. Czysto zaśpiewane i te skrzypce. No mnie to porwało. Was też?

14 miejsce: Polska, którą już opisałam.


15 miejsce: Islandia. Kolorowa tęcza i występ dla równości. Fajne ideały a piosenka też w miarę. Nie porwała mnie ale oczywiście były gorsze. Nie wiem czy nie powinna być wyżej niż Polska.


16 miejsce: Białoruś. Moim zdaniem też piosenka lepsza od naszej. Głos pana śpiewającego o serniku bardzo ładny i przede wszystkim nie było fałszu. Przyjemnie się tego słucha. Zdecydowanie kilka miejsc w górę.


17 miejsce: Wielka Brytania. To, że Brytyjczycy mają dużo lepszych wokalistów to pewne. Jednak piosenka nie jest taka zła. Nie miałam ochoty przełączać jej jednak na wyższe miejsce nie zasługuje. Takie `może być`.


18 miejsce: Niemcy. Ładny głos wokalistki (Dużo lepszy niż Cleo po raz kolejny...) jednak piosenka nic nie wnosi. Nawet jej nie pamiętałam po tym występie.



19 miejsce: Czarnogóra. Świetnie, że piosenka wykonana w całości w ojczystym języku. Muzycznie przypomina mi Celine Dion - My Heart Will Go On. Nic nadzwyczajnego. Piosenka ładna. Tekst też.

20 miejsce: Grecja. No dla mnie porażka. Piosenka która może nadawać się do jakiegoś mizernego klubu
na obrzeżach Częstochowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz